Michał Osipiuk
Problematyka praw konsumenta dotyczy każdego z nas. Każdemu zdarzyło się przecież „oddać” zepsuty sprzęt na gwarancję. To właśnie do gwarancji przeważnie jesteśmy namawiani przez sklepy przekonujące nas, że ta opcja jest dla nas najkorzystniejsza. Czy rzeczywiście gwarancja jest lepsza od rękojmi lub „reklamacji”?
Aby w ogóle zacząć dyskusję dotyczącą najlepszej dostępnej nam opcji w sytuacji zepsutego sprzętu, musimy najpierw określić, czym właściwie są wyżej wspomniane pojęcia.
Reklamacja oznacza żądanie kupującego kierowane do sprzedawcy, w sytuacji gdy sprzedany sprzęt jest wadliwy. Najczęściej jest to żądanie naprawienia wady, wymiany sprzętu na nowy, zwrotu pieniędzy czy obniżenia ceny.
Skorzystać z reklamacji można na dwa sposoby:
poprzez rękojmię, czyli poinformowanie sprzedawcy przez klienta o wadzie sprzedanego towaru na podstawie art. 556 i 556(1) Kodeksu cywilnego lub art. 43a ustawy o prawach konsumenta.
poprzez gwarancję, czyli żądanie naprawy wady towaru na podstawie oświadczenia gwarancyjnego [art. 577 Kodeksu cywilnego].
Jak więc widać na powyższej grafice, rękojmia i gwarancja są rodzajami reklamacji. Wybierając żądanie naprawienia wady, dokonujemy wyboru wyłącznie między rękojmią a gwarancją. To, czy korzystniejsza będzie dla nas rękojmia, czy gwarancja, zależy od konkretnych warunków gwarancji udzielonych przez gwaranta, czyli na ogół sprzedającego.
Ze względu jednak na to, iż gwarancja jest udzielana dobrowolnie przez gwaranta, a rękojmia obowiązuje z mocy prawa, niezależnie od “chęci” osoby oferującej towar, to w większości przypadków rękojmia jest korzystniejsza dla klienta.
Ważną różnicą między rękojmią a gwarancją jest fakt, iż rękojmia obowiązuje przy zakupie prawie każdego towaru, a to, czy sprzęt zostanie objęty gwarancją, zależy wyłącznie od warunków umowy.
Warunki rękojmi są zazwyczaj korzystniejsze od gwarancji. Przyczyna jest prozaicznie prosta — warunki rękojmi ustalone są przez prawo krajowe, a warunki gwarancji określa sam gwarant, który zazwyczaj konstruuje zasady gwarancji w ten sposób, aby zabezpieczały jego własne interesy. Przykładowo na podstawie art. 7a ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację [przyjmuje się, iż w tym przypadku mowa jest o rękojmi. Użycie terminu „reklamacja” jest błędem legislacyjnym] konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania, a jeżeli przedsiębiorca nie udzielił odpowiedzi na reklamację w tym terminie, uważa się, że uznał reklamację. Bardzo ciężko znaleźć podobne zasady przy reklamacji wynikającej z gwarancji. W przypadku gwarancji skazani jesteśmy więc w dużej mierze na „łaskę” przedsiębiorcy. Co prawda można mu zarzucić przewlekłość procedury, lecz zdecydowanie utrudnia to egzekwowanie swoich praw.
Namawianie klienta do skorzystania z gwarancji zamiast rękojmi, to standardowe działanie sprzedawców. Co więcej, często można się spotkać z sytuacją, gdzie, mimo iż klient wyraźnie zaznacza, że chce skorzystać z rękojmi, to sprzedawca i tak przedstawia mu dokumenty dotyczące gwarancji, tym samym wprowadzając go w błąd. Należy zaznaczyć, iż taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, a wybór rodzaju reklamacji zależy wyłącznie od klienta, a nie sprzedawcy.
Nadgorliwość sprzedawców dotycząca namawiania klienta do skorzystania z gwarancji, a nie rękojmi wynika wyłącznie z prywatnych interesów sprzedającego. Przy rękojmi sprzedawca jest związany terminami, za które odpowiada. Ponadto, przy gwarancji osobą odpowiedzialną jest zazwyczaj producent lub dystrybutor, a nie sprzedawca. Chodzi więc o przeniesienie odpowiedzialności na inny podmiot kosztem klienta.
Często przekonuje się klientów do gwarancji, tłumacząc to tym, że gwarancja jest szybsza.
W zdecydowanej większości przypadków jest to nieprawda mająca na celu namówić klienta do reklamacji bardziej dogodnej z punktu widzenia sprzedawcy. Zazwyczaj niezależnie od tego czy klient wybierze gwarancję, czy rękojmię, towar trafia do tego samego miejsca. Co więcej, przy rękojmi obowiązują terminy odpowiedzi na reklamację. Można więc stwierdzić, że zazwyczaj to rękojmia zrealizowana zostanie szybciej.
Gwarancja może być niezwykle pomocna w przypadku gdy towar sprowadzamy z państwa nienależącego do Unii Europejskiej (w Unii Europejskiej rękojmia jest obowiązkowa). Wtedy może się okazać, że rękojmia po prostu nie obejmuje danego towaru.
Niekiedy gwarancja może posiadać korzystniejsze dla klienta warunki. Częstą praktyką jest np. dożywotnia gwarancja na kości pamięci RAM — w przypadku rękojmi okres ochrony wynosi tylko 2 lata.
Na podstawie art. 581 § 1 Kodeksu cywilnego jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej. § 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać. Ze względu na złożoność zagadnienia problematyka niniejszego podpunktu zostanie poruszona w osobnym artykule na blogu.
Znając siatkę pojęciową dotyczącą reklamacji, zdecydowanie łatwiej jest podjąć decyzję czy wybrać gwarancję, czy rękojmię. W zdecydowanej większości przypadków to właśnie rękojmia będzie korzystniejsza dla konsumenta. Jak to jednak zazwyczaj ma miejsce w prawie — od wspomnianej reguły istnieje szereg wyjątków, które należy znać, aby być w pełni świadomym konsumentem i świadomie dbać o swoje prawa.
Czytaj więcej
Michał Osipiuk
NIP: 5372667878
(+48) 789 591 638 lekcje@jakietoproste.pl